środa, 22 kwietnia 2015

Wiosna, wiosna, wiosna ach to ty....

Słowa piosenki Marka Grechuty cisną się na usta.
I u mnie wiosennie w domu chciałoby się mieć.
Ostatnie silne, zimne wiatry zdają się mówić, że jeszcze do prawdziwej wiosny daleko, ale ja  nie czekam na nią biernie.
Wybrałam się do Ikea. Zakupu kilku tkanin planowałam już dawno.
Wybór za to padł szybko, bo właśnie w tych materiałach poczułam powiew wiosny.
Błękitny len kupiłam w sklepie tydzień wcześniej, i dołączył do nowych nabytków.


  Tkaninę poniżej w ilości 5,5 metra kupiłam w Ikea za niewielkie pieniądze. Metr materiału kosztował 1,59 zł.


Co z tych tkanin powstanie napiszę w innym poście, a na razie?

Powstaje z recyklingu mała "Senna Poszewka"


Pozdrawiam :-) Monia


piątek, 17 kwietnia 2015

Filet czyli koronka siatkowa.

 Moja pierwsza siatka powstała! Nie było łatwo.
 Podczas wiązania trzeba wiedzieć, nie obędzie się bez rozplątywania całego rzędu.
Niestety o tym że jest coś źle, mogłam dowiedzieć się dopiero po zsunięciu go z patyczka.
Do trzech razy sztuka!!! Chciało mi się krzyczeć.
Po kolejnym rozplątywaniu (robiłam to małą cieniutką igłą) każdy kolejny węzełek był zaciągany z większa uwagą.
Po kilkunastu rzędach potrafiłam już na bieżąco poprawiać błędy.                                           Skończoną  sieć  zamocowałam  na ramce po tablicy korkowej.
Jest jednak mało stabilna.
 Będę musiała sobie sprawić solidniejszą i większą.

Czeka mnie kolejny etap.
Haft na koronkowej siatce,
ale to już wyższa filozofia.


czwartek, 9 kwietnia 2015

Początki.Koronkę siatkową czas zacząć.

Witajcie.
           Dzisiaj trochę o moich przygotowaniach i początkach nauki koronki siatkowej.                   Mam kilka firan, obrus,to pamiątki po babci. Takie cacka  robić, to moje marzenie.


  Udało mi się kupić w księgarni internetowej książkę Margaret Morgan"Koronkowe serwety i obrusy", natomiast czasopismo Anna Burda Specjal na Allegro.








A to moje pierwsze kroki.







Teraz tylko cierpliwie wiązać ;).Monia