Witajcie.
Dzisiaj trochę o moich przygotowaniach i początkach nauki koronki siatkowej. Mam kilka firan, obrus,to pamiątki po babci. Takie cacka robić, to moje marzenie.
A to moje pierwsze kroki.
Teraz tylko cierpliwie wiązać ;).Monia
Dzień dobry, też zaczynam działania z koronką siatkową :) Początki były bardzo trudne, potem szklenie u przemiłej Pani w muzeum w Łowiczu, a teraz samodzielne ćwiczki w domu. I pojawił się problem :/ Dlatego piszę do Pani z prośba o wskazówkę - jak wykonać lewy róg siatki, żeby siatka zaczęła być prostokątem/ kwadratem? Mam książkę Wery Tuszyńskiej "Roboty siatkowe", ale kiepsko jest tam to pisane...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ala Matusiak
adresali@op.pl